Autor Wiadomość
M.A.
PostWysłany: 2008-08-23 9:08    Temat postu:

No, rzutem na taśmę, na koniec dnia, w ostatniej chyba kolejności ruszyła winda w mojej klatce. Dzisiejsi moi goście byliby zachwyceni ciągnąc po schodach prawie pod sam dach.
JSP_C
PostWysłany: 2008-08-22 9:37    Temat postu:

narzekania są i to duże, interwencje również, a informacje odnośnie awarii umieszczone są parterze na drzwiach windy.I to na razie niestety tylko tyle, a my zasuwamy po schodach.
i
M.A.
PostWysłany: 2008-08-21 14:15    Temat postu:

W całym bloku stoją windy szósty dzień.
Żadnych informacji, plotek, czy narzekań ?
Lukas
PostWysłany: 2008-01-22 1:32    Temat postu:

Niestety nie brakuje "kulturalnych", którzy niszczą windę także w klatce C. Wiec apeluje i proszę - szanujmy wspólne mienie - przecież wszyscy za to płacimy i służyć nam to będzie na długie lata. Więcej rozwagi i zastanowienia.
M.A.
PostWysłany: 2008-01-21 19:03    Temat postu:

Ja z kolejnym retorycznym pytaniem - co za "charakterny" pasażer porysował wyświetlacz w windzie kl. K ?
Compton
PostWysłany: 2007-07-07 14:57    Temat postu:

Czesc,
Mieszkam w klatce B, 9 piętro - czy tylko ja odnosze wrazenie, ze winda stała sie glośniejsza i slychac ja w mieszkaniu jak jezdzi? Chcialbym w tej sprawie napisac pismo z prosba o jakies extra smarowanie czy serwis...
M.A.
PostWysłany: 2007-06-27 14:27    Temat postu:

Komu przeszkadzała instrukcja w windzie w klatce K ?
haleem
PostWysłany: 2007-03-01 10:13    Temat postu:

hehe no tak ale chodzi o to że jak nie wsiądziesz do góry to ona już nie wraca do ciebie
czyli jak pisałem żeby pojechać w dół musisz odbyć kurs do góry albo wcisnąć ponownie

zawsze byłem zwolennikiem koncepcji że technika dla nas a nie odwrotnie
gdyby były przyciski przywołania góra dół nie było by problemu a tak wydaje mi się to niepraktyczne
decker
PostWysłany: 2007-03-01 10:10    Temat postu:

Jest tak zaprogramowana specjalnie. Zwiększa dzięki temu efektywność, minimalnie ale zawsze(czasem ktoś chce jechać do góry i nie musi przez parter). Tutaj muszę pochwalić windziarzy dobrze zaprogramowali ruch, efektywność windy jest maksymalna
haleem
PostWysłany: 2007-03-01 10:06    Temat postu:

Też winda ale od innej strony
czy na pozostałych klatkach windy też są tak zaprogramowane że aby zjechać w dół trzeba odbyć podróż na góre z jadącym właśnie na górę innym pasażerem który jedzie z dołu do góry - (winda po wykonaniu tego kursu jeśli nie wsiądziemy usuwa nasze zlecenie jako wykonane)
bo wg. mnie jest to chyba błąd programowania pierwszy raz spotykam się z taką realizacją zleceń przejazdu i ciekawy jestem czy dopadło to tylko "moją" klatkę Mruga
AMku
PostWysłany: 2006-11-15 20:53    Temat postu: winda

A dziś winda już jeździ Wesoly.
I jeszcze prośba. Działa też domofon, ale drzwi ( te wewnętrzne, które otwieramy z kodu) trzeba za sobą zamykać, bo automat nie działa dobrze. Pamiętajmy o tym.
Katarzynka
PostWysłany: 2006-11-15 13:31    Temat postu:

MK napisał:
Brak wind ma jeszcze jedną dobrą stronę: nawet jak (na wysokim piętrze) złodzieje sforsują papierowe drzwi to i tak nie wyniosą fantów, przynajmniej większych Wesoly

Nie byłabym tego taka pewna bo jak w sierpniu windy nie działały z powodu awarii (jak je zalało) to było kilka włamań i to nie na niskich piętrach Confused ...nie wiem jak oni to wynosili ale podobno się udało Wsciekly
MK
PostWysłany: 2006-11-14 20:00    Temat postu:

Brak wind ma jeszcze jedną dobrą stronę: nawet jak (na wysokim piętrze) złodzieje sforsują papierowe drzwi to i tak nie wyniosą fantów, przynajmniej większych Wesoly
haleem
PostWysłany: 2006-11-14 17:38    Temat postu:

parapety są zasyfione wszędzie gdzie mądry projektant wykonał relingi
poza tym w ramach odbiorów u mnie je przeczyścili do w miare normalnego stanu
kierownik budowy obiecywał je czymś pomalować co miało odstraszać ptactwo, ale włożyłem to między bajki
trzeba będzie pewnie na własny koszt coś zainstalować Smutny
decker
PostWysłany: 2006-11-14 10:55    Temat postu:

Zaleta jest taka, że można sobie kondycję wyrobić Wesoly

Ale szkoda mi było roznosiciela pizzy, który miał tyle siły aby zadzwonić do drzwi, a potem usiadł na korytarzu i musiał tak z 5 min odsapnąć

Ja niestety cały czas mam nadzieję (pewnie złudną), że zdążą oddać przed 11 grudnia gdy odbieram meble

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group